Dolce far niente, czyli słodkie nicnierobienie. Jak kultywować ten włoski zamysł?

kosz pomarańczy i książka na tle zieleni

Dolce far niente to włoski koncept oznaczający dosłownie słodkie nicnierobienie. Kryje się za nim znacznie więcej niż widać na pierwszy rzut oka. Na czym dokładnie polega i jak odpoczywać bez wyrzutów sumienia?

Żyjemy w społeczeństwie, które gloryfikuje ciężką pracę. Podkreśla się na każdym kroku, że aby do czegoś dojść trzeba mocno się natrudzić. Jeśli ktoś wyłamuje się z tego schematu, nierzadko dostaje łatkę lenia. Jest to tak powszechne, że ludzie nie wiedzą jak się zrelaksować. Chwila odpoczynku powoduje wyrzuty sumienia, ponieważ nie jest się produktywnym.

Ale jeśli spojrzeć na życie jako całość to czy nie jest ważniejsze przeżyć życie po prostu szczęśliwie? Jak tylko osiągniemy jedną rzecz, cieszymy się chwilę, po czym znów wraca pustka i gonimy za kolejnym celem. Przez to bez przerwy jesteśmy zabiegani i ciągle mamy poczucie, że kiedy wydarzy się X to w końcu będziemy szczęśliwi. Jednak każde szczęście oparte na takim założeniu jest zawodne. Kluczem jest odnalezienie szczęścia w sobie i w chwili obecnej – jedynej, którą mamy na pewno.

Koncept dolce far niente pokazuje jak cieszyć się chwilą obecną. Pokazuje też, że szczęście pochodzi z małych rzeczy, a nasza wartość nie zależy od tego, jak jesteśmy produktywni.

   

Czym jest dolce far niente?

Dolce far niente oznacza dosłownie słodkie nicnierobienie. Jest to włoska idea, w której najważniejsza jest sztuka cieszenia się upływającym czasem, jednocześnie pozwalając, by myśli płynęły jak chcą. Liczy się tylko chwila obecna. Bez stresu, bez presji, gdzie nic nie jest ważniejsze od odpoczynku. Oczywiście natura, w tym piękne włoskie krajobrazy, najbardziej sprzyjają doświadczaniu dolce far niente. Jednak nauka relaksu w każdych warunkach jest niezwykle ważna, szczególnie dlatego, że w dzisiejszych czasach odpoczynek jest prawdziwą sztuką.

Kiedy relaksujemy nasze ciało i umysł, nabieramy na nowo energii do życia i działania. Wszystko w naturze jest cykliczne, więc nawet choćbyśmy chcieli, nie jesteśmy w stanie funkcjonować cały czas na 100%. Oprócz pracy, musimy dać sobie czas, by zwolnić i zaopiekować się sobą. Dolce far niente uczy nas właśnie tego.

Jest to sposób myślenia nastawiony na moment, w którym możemy wreszcie nic nie robić i cieszyć się wolnością. To uczucie, gdy siedzisz we włoskiej kawiarni, pijąc kawę i obserwując przechodniów. Czas wtedy zwalnia i w tej niezwykłej chwili podziwiasz życie w jego prostocie i chcesz się tylko uśmiechać.

To czas dla siebie, w którym leniuchujesz, ale się nie nudzisz. Stajesz się obserwatorem życia. To przerwa od natłoku codziennych zadań i obowiązków, sposób na odprężenie i nabranie dystansu do życia, aby umieć na nie spojrzeć z szerszej perspektywy.

Pod ideą dolce far niente kryje się jeszcze jeden ważny aspekt. Kiedy leniuchujemy, być może nasze ciało jest spokojne, ale za to myśli niekoniecznie. Dzięki temu, podczas takiego relaksu, w głowie zaczyna się rodzić dużo pomysłów. Zwykło się nawet mówić o „l’arte del dolce far niente”, czyli o sztuce słodkiego leniuchowania, która stanowi niezwykle cenne doświadczenie dla artystów. W ten sposób można złapać najlepsze pomysły.

   

Jak kultywować włoskie dolce far niente?

Kultywowanie dolce far niente oznacza świadome celebrowanie życia poprzez bycie uważnym w tu i teraz. Życie jest pełne drobnych przyjemności, które bierzemy za pewnik. Chodzi o to, żeby je zauważać i czerpać z nich jak najwięcej radości.

Dolce far niente to celebrowanie piękna życia, docenianie chwili obecnej i relaksowanie się bez poczucia winy i zmartwienia. Nie ma to nic wspólnego z prokrastynacją. Dolce far niente to nie pusta rozrywka, tylko prawdziwa przyjemność życia. Nie jest to nawyk leniuchowania, ale świadomy wybór. To moment, w którym zatrzymuje się czas, a Ty możesz w pełni docenić doskonałość chwili.

Być może wydaje się to trudniejsze niż w jest w rzeczywistości. Tak naprawdę wystarczy już parę minut każdego dnia. Jedyne, co musisz zrobić to wybrać prostą czynność, która sprawia Ci radość. Nieważne czy jest to cieszenie się posiłkiem, picie kawy na balkonie, leżenie na trawie i patrzenie w niebo, czy zwykły spacer. Skup się w pełni na tym doświadczeniu. Użyj wszystkich zmysłów, aby poczuć się zakorzenionym w tu i teraz. Nawet jeśli moment jest nieidealny, życie jest po to, by je celebrować. Spraw, aby było przyjemnym spacerem, a nie wykańczającym biegiem.

Pamiętaj, aby:

  • być uważnym w chwili obecnej
  • pozwolić sobie na odpoczynek, odpuścić, poczuć ulgę
  • odłączyć się od świata wirtualnego i telewizji, i połączyć się z prawdziwym światem i naturą
  • myśleć pozytywnie
  • doceniać drobne przyjemności

Przeczytaj także:

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *