Zarządzanie czasem, czyli jak skutecznie planować swój czas, aby osiągnąć cele?

notatnik-kawa-zegarek

Zarządzanie czasem polega na jak najlepszym wykorzystaniu czasu do osiągnięcia swoich celów i zrealizowania podjętych projektów. Wiele osób wcale nie lubi planować, inni zaś kochają mieć wszystko w swoim kalendarzu. Według mnie, przyjęcie postawy pomiędzy tymi dwiema skrajnościami jest najkorzystniejsze. Posiadanie planu pozwala bowiem osiągnąć cel znacznie szybciej.

   

Zarządzanie czasem – lekcje, które wyniosłam

Kiedyś planowałam w zdecydowanie zły sposób. W samym planowaniu nie było nic złego, ale w tym jak do tego podchodziłam już tak. Robiłam obszerny plan wypełniony zadaniami na każdy dzień i najczęściej faktycznie realizowałam to, co sobie narzuciłam. Zdarzały się jednak dni, kiedy nie miałam na coś siły i potrzebowałam odpoczynku albo po prostu wyskakiwało coś innego. W takie dni byłam naprawdę zła, że jestem do tyłu z moim planem i traciłam dobry humor. Czułam się przegrana i spowalniana.

Po bardzo długim czasie, bo aż kilku latach takiego zarządzania czasem, zaczęłam bardziej analizować to, dlaczego tak potrzebuję planowania i dlaczego nie potrafię odpuścić kontroli. Postanowiłam zrobić eksperyment i zaprzestać planowania całkowicie. Po prostu żyć z dnia na dzień, wykonywać bieżące obowiązki, a w wolnym czasie robić to, na co mam ochotę, albo to, co akurat jest do zrobienia. Odpuściłam i dałam sobie przestrzeń. Wiedziałam, że pomoże mi to też rozbudzić kreatywność.

Na początku czułam się bardzo nieswojo i nie opuszczało mnie poczucie, że marnuję czas. Powtarzałam sobie, że to dla mojego dobra i wytrwałam bez planowania przez ponad miesiąc. Eksperyment ten po jakimś czasie spowodował u mnie poczucie lekkości i wolności, odkryłam też nowe pasje, ale później doprowadził do rozleniwienia. A co gorsze, straciłam z oczu mój cel. Wcześniej planowałam w oparciu o to, co chcę osiągnąć, natomiast bez planowania coraz rzadziej wykonywałam zadania związane z marzeniami mówiąc sobie, że dziś odpocznę i zrobię to jutro. Były one przypadkowe. Ostatecznie wylądowałam w jeszcze gorszym stanie psychicznym, bo zapomniałam już o czym marzyłam i nie miałam przed oczami celu. Utrudniało mi to nawet cieszenie się z prostych chwil, bo moja przyszłość była mglista. Poszłam więc na kompromis.

kobieta pracująca na laptopie

Jak najlepiej zarządzać czasem?

Zaczęłam od uaktualnienia tablicy marzeń w oparciu o obecne priorytety, a na jej podstawie stworzyłam tablicę na Trello, w której rozpisałam ogólny plan na następne miesiące. Można to sobie też oczywiście rozpisać na kartce, ale akurat tutaj przydaje mi się technologia, bo wszystko jest przejrzyste. Do mojej tablicy dodałam następujące karty:

  • MOJE MARZENIA – wypisałam w punktach to, co chcę osiągnąć w trakcie najbliższych lat. Dodałam tutaj także inspirujące zdjęcia ilustrujące moje cele.
  • INSPIRUJĄCE CYTATY – druga karta obfituje w słowa, które motywują mnie do działania i naprawdę do mnie przemawiają. Dodałam je w formie zdjęć, aby były od razu dobrze widoczne po zajrzeniu na tablicę. 
  • PRIORYTETY – tutaj wypisałam wielkimi literami to, co jest dla mnie ważne w życiu i to, w czym chcę się rozwijać. 
  • PLANY – kolejne karty to już plany. Podzieliłam je na miesiące i wypisałam co, chcę zrobić z kolejnych miesiącach w oparciu o moje cele i priorytety, aby osiągnąć sukces w moim rozumieniu.

Dzięki takiej tablicy, która gromadzi moje plany i priorytety, łatwiej mi zarządzać czasem. Codziennie na nią zaglądam i decyduję co, mogę zrobić z niej dziś, aby przybliżyć się do celu. Nie planuję z góry na cały tydzień – wiem, że będę miała różne nastroje i sytuacje. Zaglądam więc każdego ranka do Trello i decyduję, co jestem w stanie zrobić danego dnia, a potem te zadania wpisuję do papierowego, kieszonkowego kalendarza i skreślam po zrobieniu. 

   

Zarządzanie czasem – czy warto planować?

Przyznam, że ten eksperyment był bardzo wartościowym doświadczeniem. Zyskałam dzięki niemu bardziej elastyczne podejście do życia, odpuściłam ścisłą kontrolę nad życiem i zaprosiłam do niego więcej przestrzeni na to, co nowe. 

Jednak z całego serca wierzę, że każdy powinien odpowiedzieć sobie na poniższe pytania i działać w oparciu o nie.

  • Czy jestem zadowolony/a ze swojego obecnego życia?
  • Co mnie uszczęśliwia lub uszczęśliwi?
  • Co chcę w życiu osiągnąć?
  • Jaką chcę być osobą?
  • Co jest dla mnie ważne?

Jeśli łatwiej Wam działać spontanicznie, to tak róbcie, jeśli wolicie planować, to też tak róbcie, ale nie traćcie z oczu marzeń i źródła szczęścia. Kiedy mamy solidną odpowiedź na to dlaczego coś robimy, to tym łatwiej będzie nam szło i nie będziemy musieli siłować się z życiem. Każdy ma oczywiście inne podejście i istnieje naprawdę mnóstwo sposobów planowania. Z chęcią stworzę więcej postów o zarządzaniu czasem – przedstawiając różne metody planowania, aby każdy z Was dobrał coś dla siebie.

Przeczytaj także: Jak zaplanować tydzień? 7 porad na skuteczny plan tygodnia

plannery-plan-with-justine
 

4 komentarze

  1. Przydatna wiedza dla każdego

    1. Cieszy mnie to bardzo ❤️

  2. Jako mała dziewczynka miałam zaplanowaną każdą minutę, ba, nawet każdą sekundę życia. Od rana do nocy lekcje, zajęcia dodatkowe, nauka, nic nie było przypadkowe, nic nie było spontaniczne. Zamiast biegać po podwórku z dziećmi ja biegłam z kółka informatycznego na występ teatralny – tak, tak! Kiedyś chciałam zostać aktorką 😂 lub prawnikiem 😁 jako nastolatka poznałam nowe osoby, poszłam do innej szkoły i mimo że wciąż aktywnie spędzałam swój czas, to było już więcej swobody w moim życiu. Aż nagle straciłam całkowitą energię do czegokolwiek. Proaktywne lata poskutkowały wyczerpaniem i brakiem motywacji. Przestałam planować, zaczęłam żyć wręcz chaotycznie. Nic nie było poukładane, zapominałam o terminach – w pracy, na uczelni. Życie zaczęło przypominać mi bałagan, którego nie potrafię już posprzątać. Wszystko porozrzucane. Wpędziło mnie to w stres, którego nie umiałam powstrzymać. Ostatecznie w tym roku postanowiłam poskładać wszystko w całość, zapanować nad tym chaosem i zacząć planować. Znaleźć złoty środek między moim dość spontanicznym i nieprzewidywalnym temperamentem a chęcią osiągnięcia sukcesów w wybranych przeze mnie obszarach, zrealizowaniu celów. Na pewno skorzystam z Twoich rad i mam nadzieję, że za jakiś czas pochwalę się efektami! 😊 A Ty nie przestawaj pisać, bo Twoje teksty dają motywację do działania i optymizm do życia! ❤️
    Domi

    1. Dokładnie, myślę, że dobrze jest wypracować sobie taką postawę pomiędzy – pół na pół planowania i spontaniczności. Cieszę się z Twojego postanowienia i trzymam mocno kciuki! ❤️ I dziękuję za miłe słowa! 🙂

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *