Błędy w manifestowaniu rzeczywistości – zobacz, co może Cię blokować

dwie-kawy-w-dloniach

Zasady manifestowania rzeczywistości obejmują radosne nastawienie, pozytywną energię i podejmowanie działania. Te trzy składniki to przepis na sukces. W teorii może się to wydawać proste, jednak wiele osób traci cierpliwość lub waha się czy na pewno wszystko dobrze robi. W tym artykule podpowiem Wam jakie są częste błędy w manifestowaniu rzeczywistości, żebyście jak najskuteczniej mogli kreować życie Waszych marzeń.

Jeżeli nie czytaliście wprowadzenia do tematu manifestowania to zapraszam do następującego artykułu przed przeczytaniem tego: Manifestowanie rzeczywistości: co to jest i na czym polega?

   

Pamiętam, że kiedy dopiero dowiedziałam się o manifestowaniu rzeczywistości miałam mnóstwo pytań w głowie. Nawet jeśli robiłam wszystko według wskazówek, to i tak nie byłam pewna czy wszystko jest tak, jak powinno. Jeśli też się tak czujecie, to poniżej znajdziecie wskazówki odnośnie tego, czego nie robić.

Skupianie się na tym, czego nie chcemy

To jeden z najczęstszych błędów w manifestowaniu rzeczywistości. Musimy pamiętać o tym, że jeśli ćwiczymy pozytywne myślenie przez 30 minut, to przez resztę dnia i tak myślimy i wypowiadamy się w stary sposób – czyli dalej przyciągamy stare sytuacje i to, czego nie chcemy. Zamiast tego musimy ćwiczyć wytrwale i monitorować swoje myśli cały czas. Na początku jest to bardzo uciążliwe, ale z czasem zakorzenia się w nas nowy, pozytywny sposób myślenia. Ważne jest żebyśmy skupiali się na tym, czego pragniemy. Jeśli pragniemy pracy, która da nam spełnienie to dziękujmy za pracę, którą już teraz mamy, określmy jasno, czego chcemy doświadczać w nowej pracy i na tym się skupiajmy. Powtarzanie w kółko, że nasza praca jest okropna przyniesie nam więcej takich samych doświadczeń.

Skupianie się na przeszkodach

Częstym zjawiskiem jest zwątpienie i wyliczanie wszystkich przeszkód i ograniczeń, przez które nie możemy czegoś mieć. W ten sposób tylko się blokujemy, bo od razu manifestujemy, że na tą rzecz nie zasługujemy i ona do nas nie przyjdzie. Musimy uwolnić wszystkie blokady i po prostu zaufać.

Zwątpienie w to jak nasze pragnienie ma się urzeczywistnić

Podobnym błędem w manifestowaniu rzeczywistości jest ciągłe szukanie odpowiedzi na pytanie „jak?”. Czasem nasze marzenia wykraczają daleko poza nasze obecne okoliczności czy możliwości i zaczynamy zachodzić w głowę jak mamy to osiągnąć. Powiedzmy, że ustaliliśmy plan działania, ale nadal rozmyślamy „Ale jak ja to niby mam osiągnąć? To jest niemożliwe.” Jest to błędem, ponieważ przestajemy wierzyć i odbieramy sobie możliwość, by w naszym życiu działy się cuda i niezwykłe zbiegi okoliczności. Musimy zaufać, że w odpowiednim czasie i miejscu wszystko do nas przyjdzie.

   

Skupianie się na tym, że marzenie dalej się nie spełniło

Jeśli myślimy o tym, że nasze marzenie nadal nie jest nasze, to co przyciągamy? Dalszy brak. Jeśli chcemy je mieć, musimy się czuć tak, jakbyśmy już je mieli. Czyli nie możemy uzależniać od tego naszego szczęścia, nie może być żadnego napięcia, żadnego żądania, nawet pragnienia, bo pragnienie czegoś dalej oznacza brak tej rzeczy. Musimy się po prostu cieszyć i czuć wdzięczność, że już to mamy.

Ograniczające przekonania

Wokół każdego tematu mamy własne przekonania. Jaka jest pierwsza rzecz, która przychodzi Wam do głowy dla słów:

  • mężczyźni
  • kobiety
  • zdrowie
  • praca
  • szkoła
  • sukces
  • pieniądze

Jeśli są to skojarzenia negatywne, to znaczy, że czas wypracować nowe i wpierające przekonania. Potestujecie Wasze skojarzenia z różnymi innymi tematami i dzięki temu odkryjecie ograniczające przekonania, które Was blokują. Każdy z nas je ma i każdy musi je przepracować. Jeśli pieniądze kojarzą się nam z trudem i ciężką pracą to całe życie będziemy się męczyć, żeby je zdobyć. Musimy napisać w sobie nową historię, żeby żyć po swojemu, tak jak chcemy.

Przeczytaj także: Ograniczające przekonania – czym są i jak się od nich uwolnić?

Poczucie, że nie zasługujemy na coś

Zasługiwanie na coś to bardzo ważny temat. Każdy z nas ma w sobie coś w rodzaju termostatu. Niektórzy mają większą „tolerancję szczęścia” a inni mniejszą. Co to oznacza? Jeśli dzieje się dużo dobrego na raz to dużo osób nagle poczuje się w takiej sytuacji niepewnie i będzie oczekiwało tragedii, która wyrówna poziom szczęścia. Ludzie często nie czują się komfortowo ze zbyt dużą ilością dobra, bo czują, że nie zasługują na aż tak dużo dobrego lub boją się tego co pomyślą inni. Dlatego każdego dnia musimy uczyć się poszerzać naszą „tolerancję szczęścia”, np. praktykując wdzięczność i powtarzając sobie afirmację „Każdego dnia odczuwam coraz więcej szczęścia i doświadczam coraz więcej dobra, inspirując tym innych, by robili to samo.”

   

Nie podejmujemy działania

Wiara i pozytywne nastawienie to jedno, ale do tego konieczne jest działanie. Za każdym razem kiedy czujemy się zainspirowani do działania, kiedy słyszymy podpowiedzi naszej intuicji, musimy z tego korzystać. Tylko wtedy marzenia się spełnią. Nie zastanawiajcie się nad tym za dużo – zrelaksujcie się, utrzymujcie pozytywne myślenie, a wszystko się rozjaśni w odpowiednim czasie i będziecie wiedzieć, co robić.

Pozostałe błedy w manifestowaniu rzeczywistości

  • zamartwianie się
  • użalanie się nad sobą, wchodzenie w rolę ofiary
  • nie branie odpowiedzialności za swoje życie
  • zaczynanie od zbyt dużych marzeń – lepiej budować wiarę w manifestowanie powoli od małych marzeń
  • niezadowolenie z obecnej sytuacji, ciągłe narzekanie – konieczne jest zamienienie tego na wdzięczność
  • brak regularności, manifestowanie rzeczywistości musi stać się stylem życia
  • za marzeniem nie stoi intencja miłości, tylko np. chęć zaimponowania komuś, zemsty, itd.
  • pozostawanie w otoczeniu negatywnych ludzi, którzy obniżają nasze wibracje

Podsumowując, każdemu zdarzają się te błędy. Ja też je popełniam, bo to ludzka rzecz. Jeśli Wam się zdarzą to nie znaczy, że Wasze marzenie się nie spełni. Może je co najwyżej opóźnić. Wracajcie do pozytywnego nastawienia, wiary i działajcie.

Jeśli nie czytaliście poprzednich postów o manifestowaniu to zapraszam do nich:

plannery-plan-with-justine

1 Comment

  1. Z wiekiem uczymy się ignorować „nieistotne szczegóły” nażucane przez otoczenie. Idź. Wiesz dokąd 🙂

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *